Drodzy parafianie. Klanik jak widać jest świeży, ze składem jaki mamy nie za bardzo podskoczymy do kozaków co mają liczniejsze składy. Nie sztuką jest stworzyć klan i nabrać rekrutów co chcą tylko dopisek obok nicka lub takich co po odliczaniu czasu palec łapie dziwne skurcze i wali kulkami w powietrze lub robi dziurki w budynkach. Myślę, że dobieranie żołnierzy z głową i cierpliwość to jest klucz do sukcesu. Jestem otwarty na każdą propozycję. Proszę o podsyłanie znajomych chętnych do wstąpienia do klanu, ja to zweryfikuję i ocenię szansę.
[-07-] LESZCZE
... a rybka lubi pływać ...
Anzeigen
Anzeigen